Zobacz relację live z meczu Pogoń Szczecin - Stal Stalowa Wola
Po zwycięstwie w Łęcznej z Górnikiem wszystkim wydawało się, że Pogoń wróciła na właściwe tory.
Jednak w środę portowcy znowu zawiedli. Byli dużo lepsi od Znicza w Pruszkowie, ale za bycie lepszym
trzech punktów się nie przyznaje. Pogoń była nieskuteczna, nie potrafiła ugryźć zespołu, który przez większą część meczu bronił się, a nie atakował. I skończyło się 0:0.
Nie wróży to dobrze przed dzisiejszym meczem ze Stalą, bo ekipa ze Stalowej Woli zagra w Szczecinie pewnie podobnie, jak pruszkowianie.
Pogoń przystąpi do spotkania osłabiona brakiem trzech kontuzjowanych napastników: Piotrów Dziuby i
Prędoty oraz Olgierda Moskalewicza. Oprócz tych osłabień trener Piotr Mandrysz ma do dyspozycji pełną kadrę.
Do pauzie za żółte kartki wraca boczny obrońca - Marcin Nowak. Szkoleniowiec Pogoni będzie mógł skorzystać w sobotę również z Marcina Bojarskiego, który dostał w Pruszkowie czerwoną kartkę, ale była ona wynikiem dwóch żółtych i nie skończy się pauzą.
- Mieliśmy sporo sytuacji w Pruszkowie, ale żadna z nich nie zakończyła się bramką. Z takimi zespołami, które głównie się bronią, wyjątkowo trudno się gra - przyznał Piotr Petasz, pomocnik Pogoni. - Stal niekoniecznie musi tak zagrać. Ten zespół jest w takiej sytuacji, że remis nic mu nie da. Być może zagrają otwarcie, a to pozwoli nam strzelić jakieś bramki. Może i mnie się uda, bo ostatnio z tym było krucho.
Mam sytuacje, i z gry, i z rzutów wolnych, ale jakoś nic nie chce wpaść do siatki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?