Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Szczecin gra z Górnikiem Łęczna, ale może wkrótce stracić Zwolaka

Aleksander Stanuch [email protected]
O Łukaszu Zwolińskim (z prawej) głośno jest już drugi, kolejny sezon. Snajper Portowców ma podobno dobrą ofertę z Turcji. Pogoń na pewno na tym transferze by się wzbogaciła, ale pozostanie bez napastnika
O Łukaszu Zwolińskim (z prawej) głośno jest już drugi, kolejny sezon. Snajper Portowców ma podobno dobrą ofertę z Turcji. Pogoń na pewno na tym transferze by się wzbogaciła, ale pozostanie bez napastnika Sebastian Wołosz
W sobotę po raz pierwszy w tym sezonie Pogoń Szczecin przystąpi do meczu ligowego w roli faworyta. Górnik Łęczna w poprzednim sezonie wygrał w Szczecinie, kiedy także był stawiany na straconej pozycji. Więcej niż o meczu z Górnikiem, mówi się o odejściu Zwolińskiego.

Relacja na żywo: Pogoń Szczecin - Górnik Łęczna

- Przed nami obfity okres, dużo ważnych spotkań. Najpierw musimy uporać się z Górnikiem. To trudny rywal, który dobrze radzi sobie na wyjazdach. Musimy się dobrze przygotować - mówił Czesław Michniewicz, trener Pogoni, na przedmeczowej konferencji prasowej.

Nie wiadomo jeszcze czy do dyspozycji będzie Takafumi Akahoshi, który niedawno wznowił treningi. Wszystko zależy od samego zawodnika i klubowych lekarzy.

Ostatnio pojawiła informacja, że Łukasz Zwoliński jest na liście zainteresowań tureckiego Bursasporu, który proponuje napastnikowi dziesięciokrotnie wyższe zarobki. Jeśli transakcja dojdzie do skutku, to Portowcy zostaną bez napastnika, a o klasowego snajpera trudno w tej części okienka. Na początku lata Pogoń podobno była zainteresowana Olivierem Kapo, byłym napastnikiem Korony Kielce, który pozostaje bez klubu.

- Być może coś jest na rzeczy, ale do klubu nie wpłynęła żadna oficjalna oferta - dodał trener Michniewicz. - Ja skupiam się na najbliższym meczu z Górnikiem i Łukasz też. Na pewno będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony przeciwko byłemu klubowi.

Niewykluczone, że to jeszcze nie koniec, jeśli chodzi o transfery w szczecińskiej drużynie. Nie chodzi tylko o sprzedaż Łukasza Zwolińskiego.
- Cały czas szukamy napastnika, ale robimy to po cichu. Bez względu na to, czy Łukasz z nami zostanie. Chcemy wzmocnić też inne pozycje, myślimy przyszłościowo, ale chcemy wciąż promować wychowanków - mówi trener.

W niedzielę Pogoń wybierze się do Opalenicy na mecz sparingowy z Anorthosisem Famagusta (godz. 14). W spotkaniu wezmą udział zawodnicy, którzy nie zagrają wcale lub krótko z Górnikiem Łęczna.

Szczeciński klub wprowadził pewne udogodnienie dla kibiców, którzy będą dziś stać w kolejce pod kasami. Ze względu na zapowiadane upały będzie można w punkcie medycznym obok kas zaopatrzyć się w wodę pitną. Warto jednak przyjść wcześniej, żeby uniknąć gigantycznych kolejek, które ostatnio formowały się już dwie godziny przed meczem ze Śląskiem Wrocław. W związku z tym nie wszyscy zdążyli kupić bilet przed pierwszym gwizdkiem sędziego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński