Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń będzie silniejsza po przerwie, jak do gry wrócą Delew, Żyro czy Stec

jakub lisowski
Sebastian Kowalczyk ostatnio grał i zmagał się z przeziębieniem. Ma czas podleczyć zdrowie.
Sebastian Kowalczyk ostatnio grał i zmagał się z przeziębieniem. Ma czas podleczyć zdrowie. Andrzej Szkocki
Zapytaliśmy Kostę Runjaica, czy piłkarze Pogoni Szczecin zwycięstwem nad Wisłą Płock zapracowali na dzień dłuższą przerwę w treningach. Szkoleniowiec uśmiechnął się i podkreślił, że zespół będzie trzymał się wcześniej ustalonego planu.

- Na pewno nie będziemy tak ciężko pracować, jak podczas poprzedniej przerwy w lidze – zaznaczył Runjaic po meczu z Wisłą. - Część zawodników wyjedzie na mecze reprezentacyjne, część – szczególnie obcokrajowcy – chciała odwiedzić rodziny, a kilku zagra w meczu rezerw. Nie przewidzieliśmy dłużej przerwy, bo chcemy się dobrze przygotować do kolejnych spotkań.

Poniedziałek był dniem wolnym, choć oczywiście trochę pracy mieli fizjoterapeuci. We wtorek przeprowadzony zostanie trening indywidualny.

- W środę zaczniemy oficjalne treningi drużynowe – mówi Runjaic. - Myślę, że zaprosimy na nasze zajęcia kilku młodych zawodników z klubu, którzy wyróżniają się w swoich zespołach.

Dodajmy, że póki co nie ma planów, by szkoleniowiec Pogoni kogoś testował. A takie plotki pojawiły się po sobotnim spotkaniu z nafciarzami, gdy na trybunach zjawiła się tajemnicza grupa panów oraz młody ciemnoskóry sportowiec.

Jak już informowaliśmy Pogoń nie ma w planach rozegrania spotkania sparingowego w najbliższy weekend. Przerwę w lidze chce mocno wykorzystać na trening i doprowadzenie kilku piłkarzy do „użytku”.

- Będziemy się mocno koncentrować na piłkarzach, których spróbujemy przygotować na mecz z Jagiellonią. Mówię o Spasie Delewie i Michale Żyro – mówił Runjaic.

Delew ma kłopot z kolanem od letnich przygotowań. Zagrał tylko w spotkaniu z Cracovią i jest leczony. Skrzydłowemu groziła operacja, ale konsultacje ze specjalistami w Belgradzie dały nadzieję, że zawodnik uniknie zabiegu. Przez ten tydzień będzie realizował indywidualny program treningowy. Możliwe, że od następnego poniedziałku podejmie treningi z drużyną.

Żyro kończy rehabilitację po urazie mięśnia i lada dzień powinien normalnie trenować. Podobnie powinno być z Ricardo Nunesem. Lewy obrońca na początku drugiej połowy meczu z płocczanami musiał opuścić boisko. Odezwały się stare problemy z piętą. Nunes też poćwiczy trochę z fizjoterapeutami, a buty uzupełni o specjalne wkładki.

Jarosław Fojut i Iker Guarrotxena już przed tygodniem wrócili do gry, ale i dla nich najbliższe dni to szansa na poprawę formy. Będzie to o tyle łatwiejsze, że sytuacja Pogoni w tabeli zdecydowanie się poprawiła po kiepskim starcie sezonu. Atmosfera wokół drużyny też jest zdecydowanie lepsza. Piłkarze w pomeczowych wypowiedziach zachowywali jednak duży umiar.

- Nasza sytuacja nadal nie jest komfortowa, musimy ciągle patrzeć do przodu. Mierzymy wysoko mimo słabego początku – mówił napastnik Adam Buksa. - Jesteśmy "w gazie", ale ten odpoczynek na pewno był nam potrzebny. Ostatnie tygodnie były dla nas wyczerpujące. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że taką pozytywną klamrą zamknęliśmy ostatni okres.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński