Andrzej Kreft, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie przyznaje, że warunki są złe.
- Mamy bardzo niskie stany wody w Odrze i słabe wiatry - mówi dyrektor. - Kra nie spływa. Miejscami robią się groźne zatory. W okolicy Bielinka tak się stało - poziom wody natychmiast podniósł się o 2 metry.
Wczoraj 8 lodołamaczy pracowało między Podjuchami a Gryfinem a 6 na odcinku Gryfino - Krajnik. Około 23 kilometry Odry skute są lodem (do Chlewic) i około 60 km Warty (do Santoka).
- Jezioro Dąbie jest przygotowane do przejęcia skruszonej kry - dodaje dyrektor Kreft. - Rynna na Zalewie ma około 30 metrów szerokości, na razie jednak nie ma potrzeby, by jednostki Urzędu Morskiego ją poszerzały. Kra musi najpierw spłynąć z góry rzeki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?