Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po odwilży lodołamacze walczą z zatorami na Odrze

Piotr Jasina
- Mamy bardzo niskie stany wody w Odrze i słabe wiatry - mówi dyrektor. - Kra nie spływa. Miejscami robią się groźne zatory. W okolicy Bielinka tak się stało - poziom wody natychmiast podniósł się o 2 metry.
- Mamy bardzo niskie stany wody w Odrze i słabe wiatry - mówi dyrektor. - Kra nie spływa. Miejscami robią się groźne zatory. W okolicy Bielinka tak się stało - poziom wody natychmiast podniósł się o 2 metry. Sebastian Wołosz
Sytuacja na Odrze skomplikowała się. Niski poziom wód hamuje krę, a wiatry zbyt słabe

Andrzej Kreft, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie przyznaje, że warunki są złe.

- Mamy bardzo niskie stany wody w Odrze i słabe wiatry - mówi dyrektor. - Kra nie spływa. Miejscami robią się groźne zatory. W okolicy Bielinka tak się stało - poziom wody natychmiast podniósł się o 2 metry.

Wczoraj 8 lodołamaczy pracowało między Podjuchami a Gryfinem a 6 na odcinku Gryfino - Krajnik. Około 23 kilometry Odry skute są lodem (do Chlewic) i około 60 km Warty (do Santoka).

- Jezioro Dąbie jest przygotowane do przejęcia skruszonej kry - dodaje dyrektor Kreft. - Rynna na Zalewie ma około 30 metrów szerokości, na razie jednak nie ma potrzeby, by jednostki Urzędu Morskiego ją poszerzały. Kra musi najpierw spłynąć z góry rzeki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński