Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po flaszkę z dowodem

Andrzej Kraśnicki jr, 11 marca 2005 r.
Obowiązkowe okazanie dokumentu w sklepie, czy barze przewiduje poselski projekt zmian w ustawie o wychowaniu w trzeźwości. Ma to uniemożliwić zakup alkoholu młodzieży i dzieciom.

Takie zmiany w ustawie to pomysł posła Jacka Bachalskiego z Platformy Obywatelskiej. Poseł przewodniczy nadzwyczajnej podkomisji, która rozpatruje rządowy projekt nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Do zdecydowanych zwolenników należy Krzysztof Faliński, p.o. pełnomocnika zarządu województwa zachodniopomorskiego ds. profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych.

- Wielkość sprzedaży alkoholu osobom niepełnoletnim jest tak duża, że nie można bać się radykalnych rozwiązań - uważa Krzysztof Faliński.

Sprawa nie jest jednak aż tak oczywista. W skuteczność bardziej restrykcyjnych przepisów powątpiewa Jerzy Moroz z Ośrodka Terapii Uzależnień w Szczecinie.

- Jeżeli społeczeństwo nie będzie reagować na to, że sprzedawca podaje wódkę dzieciakowi, to te ostre przepisy nic nie zmienią - mówi Jerzy Moroz. - Sprzedawca po prostu bez obaw sprzeda alkohol. Tak jak dzisiaj, nie pytając o dowód.

Pomysł restrykcji przy zakupie alkoholu budzi obok wątpliwości, także zdziwienie.

- Czy sprzedawca ma prosić 70-letnią staruszkę o dowód, by sprawdzić czy jest dorosła? - dziwi się Elżbieta Romero, poseł SdPl z naszego regionu.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński