Tydzień temu kandydatów ustali zarząd regionalny partii. Teraz te propozycje ma zaakceptować lub nie rada regionalna. Tworzy ją kilkudziesięciu członków regionalnej Platformy, w tym posłowie, burmistrzowie, prezydenci miast. Stanisław Gawłowski, szef PO w Zachodniopomorskiem jest optymistą.
- Nie spodziewam się, żeby rada dokonała jakiś znaczących zmian na listach. Jeśli już to mogą być kosmetyczne. Zważywszy na ilość chętnych, to dostanie się na listę było zaszczytem - mówił Gawłowski.
Wie co mówi, bo większość w radzie mają jego stronnicy.
Na zmiany liczy jednak szczecińska PO. Zarząd zdecydował, że liderzy dostali dalsze miejsca. Szczecińską listę otwiera Bartosz Arłukowicz, do niedawna polityk SLD. Drugie miejsce ma Magdalena Kochan, posłanka z Goleniowa, a trzeci poseł Arkadiusz Litwiński. Kolejne miejsca też zajmują obecni posłowie: Renata Zaremba (4), Konstanty Oświęcimski (5), Michał Marcinkiewicz (6), Cezary Urban (7). Na listach będzie też wojewoda Marcin Zydorowicz (24 miejsce) oraz radna Judyta Lemm (1).
Kandydatami na senatorów zostali Piotr Zientarski, Anna Sztark, Sławomir Preiss oraz Norbert Obrycki. Zabraknie senatora Jana Olecha, który nie przyjął propozycji startu do sejmu. Rekomendacji nie dostała radni Urszula Pańska, Jerzy Sieńko, Bazyli Baran.
Niektórzy zapowiedzieli, że jeśli rada regionalna nie wprowadzi zmian, to odwołają się władz krajowych partii.
Ostatecznie listy mają być zaakceptowane do końca maja. Decyzja rady regionalnej ma być znana po godzinie 18. Potem ma ją zakceptować zarząd partii w Warszawie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
