- Ustalono, że 12 komentarzy zawiera treści obraźliwe wobec Piotra Krzystka, pozostałe zaś zawierają opinie osób na temat postępowania pokrzywdzonego jako prezydenta miasta Szczecina. Wskazano jednak, że brak jest interesu społecznego w kontynuowaniu ścigania z urzędu sprawców powyższego przestępstwa, mającego charakter prywatnoskargowy - tłumaczy Małgorzata Wojciechowicz z prokuratury okręgowej w Szczecinie.
Jednak umorzenie oznacza, że prezydent (występuje w sporze z internautami jako osoba prywatna) pozna nazwiska szkalujących go internautów. Bo podczas śledztwa ustaliła je prokuratura.
Chodzi o 30 wpisów, które internauci zamieszczali na portalach szczecińskich gazet. Prezydent poczuł się znieważony takimi zwrotami jak "nędzny złodziejaszek", "kompletny gamoń", "łgarz", "oszust", "zakłamany drań i oszust".
Po decyzji prokuratury może pozwać internautów z oskarżenia prywatnego. Na razie nie wiadomo czy naprawdę to zrobi.
Bądź na bieżąco - zasubskrybuj news'y ze Szczecina
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?