Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Krzystek. Prezydent na czwórkę

Paweł Pązik [email protected]
Piotr Krzystek uważa, że jego prezydentura zasługuje na mocną czwórkę.
Piotr Krzystek uważa, że jego prezydentura zasługuje na mocną czwórkę. Fot. Marcin Bielecki
Piotr Krzystek podsumował wczoraj trzy lata prezydentury z naciskiem na ostatnie 12 miesięcy. Wystawił sobie mocną czwórkę, choć nie ukrywa, że jest jeszcze wiele do zrobienia.

Prezydent wymieniając swoje osiągnięcia, w niektórych wypadkach wyraźnie się zagalopował, jak chociażby, gdy podkreślał najlepsze wyniki maturalne miasta na tle województwa. Najważniejsze jednak były według niego inwestycje.

- W szalejącym kryzysie nam udaje się rozpocząć budowę basenu i ogłosić przetarg na wykonawcę hali. To duże osiągnięcia - zaznaczał Krzystek i dodał, że ministerstwo sportu zapowiedziało, że w dużym stopniu dofinansuje budowę hali.

W przyszłym roku prezydent planuje rozpoczęcie budowy filharmonii, hali i piątego etapu obwodnicy oraz oddanie do użytku basenu olimpijskiego. Nie padła żadna deklaracja odnośnie przebudowy ul. Struga. Jako największe problemy z jakimi boryka się w swojej kadencji, wymienił przede wszystkim budowę aquaparku i stadionu, które jednak nie znalazły się na liście przyszłorocznych priorytetów.

- Trwają prace nad studium wykonalności stadionu - twierdzi Krzystek. - Jest to skomplikowana inwestycja, wymagająca dokładnych analiz.

Prezydent Piotr Krzystek zapowiedział też, że ma zamiar ubiegać się o następną kadencję.

Zdaniem opozycji

Tomasz Hinc, Prawo i Sprawiedliwość: - Jak zarządzany jest Szczecin widzą najlepiej mieszkańcy. Wystarczy przejść po mieście, by ocenić, czy Szczecin ma gospodarza. Niezależnie od tego, co się prezydentowi nie udało zrobić od początku kadencji, chciałbym zaapelować, by nie zmarnował tego roku, który mu został. Trzeba tak przemodelować budżet miasta, by dzięki niemu Szczecin się rozwijał. Zagrożone są miejsca pracy, upadła Stocznia Szczecińska, to nie napawa optymizmem. Sytuacja gospodarcza naszego miasta zmienia się na grosze, trzeba na to zjawisko reagować i mu przeciwdziałać. Z drugiej strony mamy wielkie szanse związane choćby z nadwyżką w budżecie, która pozwala na wiele inwestycji.

Piotr Kęsik, Sojusz Lewicy Demokratycznej: - Jestem może nieobiektywny w ocenie prezydenta, tej najlepiej dokonają mieszkańcy w wyborach. Z przykrością muszę jednak zaznaczyć, że jestem totalnie rozczarowany. Uwierzyłem, że prezydent z Platformy, mając marszałka i rząd ze swojej partii, podejmie przełomowe decyzje, które zmienią oblicze tego miasta. Tak się jednak nie stało. Do tego doszło dziadostwo polityczne prezydenta, który tylko sobie przypisuje sukcesy, które są także wynikiem pracy wielu jego poprzedników. Tak było z budową Teatru Lalek Pleciuga. To wiceprezydent Elżbieta Malanowska w 2002 roku podpisywała w tej sprawie pierwsze umowy, a uchwały podejmowali radni ówczesnej kadencji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński