1 z 8
Następne
Pierwszy raz za razem Espadonu Szczecin
Pierwszy sezon
Beniaminek zakończył sezon na 12. miejscu. Ani to sukces, ani klęska. Cieszył fakt, że w rundzie wiosennej Espadon Szczecin wyglądał lepiej niż w jesiennej, choć z drugiej strony trzeba pamiętać, że czysto sportowo, bez walkowera za mecz z PGE Skrą Bełchatów, niebiesko-biali byliby minimum lokatę niżej.
- Początek sezonu nam nie wyszedł. Byliśmy zdołowani, nisko w tabeli i czuliśmy, że wszystko nam ucieka - wspomina Dawid Murek, libero Espadonu. - Dopiero z czasem nasza gra zaczęła wyglądać tak jak powinna, a atmosfera poprawiła się. Jesteśmy w stanie spojrzeć sobie w twarze i powiedzieć, że końcówka sezonu udała się.