To trzeci sezon szczecińskich szczypiornistek w Superlidze. Po raz pierwszy Pogoń dysponuje składem, który pozwala poważnie myśleć o awansie do najlepszej czwórki. Zresztą szczecinianki sezon zasadniczy zakończyły właśnie tuż poza podium.
Przed sezonem Pogoń, Start oraz Energa AZS Koszalin były wymieniane jako kandydaci do namieszania w krajowej czołówce. Ta jednak pozostała nienaruszona, pierwsze trzy miejsca zajęły zespoły z Lublina, Lubina oraz Gdyni z wyraźną przewagą nad resztą stawki. Pozostałym drużynom zabrakło przede wszystkim regularności.
Pogoń nauczyła się wygrywać z zespołami z nizin tabeli, ale ciągle ma problem, aby pokonać ekipy z czołówki. Jedynym rywalem z pierwszej szóstki, z którym szczecinianki w tym sezonie sobie radzą, jest właśnie Start. W Elblągu Pogoń zaimponowała pewnością siebie i świetną grą w obronie (do przerwy straciła tylko 5 bramek). W rewanżu w Szczecinie padł remis po bardzo wyrównanym meczu. W meczu o 3. miejsce w Pucharze Polski Pogoń lepiej wytrzymała mecz fizycznie i wygrała 27:22.
W każdym z tych spotkań szczeciniankom udało się zneutralizować najmocniejsze punkty Startu: czyli reprezentacyjne skrzydłowe Kingę Grzyb oraz Katarzynę Koniuszaniec. Za rzucanie bramek były odpowiedzialne inne zawodniczki, jak Monika Aleksandrowicz czy Edyta Szymańska.
Łatwe mecze już za Pogonią, w sobotę czeka ją walka na całego z zespołem, który ma równie wysokie ambicje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?