Kupując materiały pirotechniczne powinniśmy sprawdzić miejsce ich produkcji oraz czy mają instrukcję w języku polskim — to gwarancja, że pochodzą ze sprawdzonego źródła. - Powinniśmy też pamiętać o tym, by odpowiednio przechowywać petardy, czyli z dala od źródeł ciepła, ale i wilgoci — mówi komendant Simiński.
Przed odpaleniem fajerwerków powinniśmy koniecznie sprawdzić, czy obok miejsca odpalenia nie przechodzą ludzie, czy zwierzęta. Nigdy nie powinniśmy kierować ładunków w stronę istot żywych i miejsc łatwopalnych. Nie wolno strzelać z balkonów i okien.
Materiału nie wolno rozrywać, zginać czy modyfikować w jakikolwiek inny sposób. Jeśli jest uszkodzony lub zamoczony, nie powinno się próbować go odpalić. Nie wolno ponownie odpalać „niewypałów”, bo taki niewypał może nam jednak wybuchnąć w rękach.
Podczas odpalania powinno się postępować zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Najpierw trzeba usunąć osłonę lontu, po czym dopiero podpalić jego koniec. Nie wolno przykładać ognia do jego środka czy spodu – jedynie prawidłowe odpalenie gwarantuje czas umożliwiający bezpieczne oddalenie się. Absolutnie nie można też pochylać się nad wyrzutnią.
Dzieci nie powinny bawić się materiałami pirotechnicznymi, nawet tymi pozornie niegroźnymi. - Niestety wyobraźnia dzieci i nastolatków czasem nie zna granic — opowiada nasz rozmówca. - Znamy przypadki podrzucania mini petard tzw. pchełek, do kieszeni, kapturów czy wrzucania do muszli klozetowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?