Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pekao Szczecin Open. Niemiec, Hiszpan, Włoch i Ukrainiec w półfinale

(paz)
Włoch Marco Cecchinato w poniedziałek przegrał w finale challengera w Genui z Hiszpanem Nicolasem Almagro. W niedzielę może mieć okazję do rewanżu na szczecińskiej mączce.
Włoch Marco Cecchinato w poniedziałek przegrał w finale challengera w Genui z Hiszpanem Nicolasem Almagro. W niedzielę może mieć okazję do rewanżu na szczecińskiej mączce. Andrzej Szkocki
Ćwierćfinały szczecińskiego challengera dostarczyły wielu emocji. Faworyci odpadali, ale też potwierdzali klasę. Poznaliśmy również skład finału deblistów.

W czwartek odpadł ostatni Polak z turnieju gry pojedynczej. W piątek w półfinale gry podwójnej Tomasz Bendarek i Mateusz Kowalczyk przegrali z włoską parą Federico Gaio/Alessandro Giannessi 5:7, 6:7 (5).

- Zagraliśmy trochę słabiej i przeciwnicy zasłużenie wygrali. Półfinał jest rozczarowaniem - ocenił Bednarek.

Włosi w sobotnim finale zmierzą się z francuską parą Tristan Lamasine/Fabrice Martin. Początek spotkania nie wcześniej niż o godz. 19.15 na korcie centralnym.

Wcześniej jednak ogrom emocji w turnieju singla. Piątkowe ćwierćfinały były niezwykle zacięte, co zwiastuje pasjonującą walkę o awans do finału.

Na rewelację turnieju wyrasta Ukrainiec Artem Smirnov. Kwalifikant z piątej setki rankingu ATP powalił na kolana publiczność i rozstawionego z numerem 5 Hiszpana Inigo Cervantesa. W pierwszym secie 6:3 wygrał faworyt. W kolejnym do gry w mocnym stylu wrócił Ukrainiec (6:1).

Trzecia partia to wulkan emocji. Hiszpana rozluźniło prowadzenie 5:2. To go też zgubiło, bo kolejne pięć gemów, i w efekcie cały mecz, wygrał Smirnov.

– Jak udało mi się wyjść z tego stanu? Po prostu w pewnym momencie przestałem już myśleć – śmiał się na pomeczowej konferencji Ukrainiec.

Jego rywalem w półfinale będzie 23-letni Włoch Marco Cecchinato, czyli turniejowa „czwórka”. W ćwierćfinale potrzebował trzech setów, aby uporać się ze swoim rówieśnikiem, Argentyńczykiem Renzo Olivo (6:2, 5:7, 6:4).

Niemiec Jan-Lennard Struff ma szansę poprawić swoje dokonanie sprzed roku. Wówczas dotarł w Szczecinie do finału. Teraz nadal pozostaje w grze i ma szansę na triumf. W ćwierćfinale pokonał rozstawionego z numerem jeden Hiszpana Pablo Carreno Bustę - 6:1, 7:6 (1).

– To spotkanie było zupełnie inne od tego, które rozegrałem w II rundzie z Grzegorzem Panfilem. Tam w zasadzie wszystko opierało się na serwisie, dziś było znacznie więcej biegania i wymian – mówił po meczu Niemiec.

Jak widać, „hiszpańska klątwa” dała o sobie znać już w zmaganiach najlepszej ósemki. Jednak oszczędziła ostatniego zawodnika z tego kraju. Nicolas Almagro pokonał utalentowanego 23-letniego Serba Filipa Krajinovicia 7:5, 6:1.

Pierwszy sobotni półfinał po 13. Zagrają w nim Cecchinato ze Smirnovem. Po 15 na kort wejdą Almagro i Struff.

Po 17.30 decydujące rozstrzygnięcia turnieju artystów. Finał singla w niedzielę przed południem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński