- Jeżeli to jest Pomnik Wdzięczności, to byłbym wdzięczny, gdyby na świecie zapanował pokój - mówi prof. Knuth. - Ta wdzięczność na pomniku jest rozumiana dosyć przekornie, bo za co mamy być wdzięczni? Za wojny? Za wkraczanie na czyjeś terytorium? Za ograniczanie wolności? Skończmy z takimi rzeczami, żebyśmy mieli naprawdę być za co wdzięczni. Poprzez sztukę chcemy pokazać, że jesteśmy przeciwko agresji i przesuwaniu granic.
Napis na pomniku będzie wisiał tak długo, jak długo mieszkańcy będą chcieli go oglądać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?