Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parkują mimo zakazu

Hanna Woroniuk
Właściciel czarnego volkswagena, podobnie jak kierowcy aut stojących za nim, mimo dobrze widocznego znaku zakazu zatrzymywania się, zaparkował. I chociaż jest to jezdnia dwukierunkowa, drugie auto już nie przejedzie.
Właściciel czarnego volkswagena, podobnie jak kierowcy aut stojących za nim, mimo dobrze widocznego znaku zakazu zatrzymywania się, zaparkował. I chociaż jest to jezdnia dwukierunkowa, drugie auto już nie przejedzie. Andrzej Szkocki
Bardzo trudno jest znaleźć wolne miejsce parkingowe w okolicach pl. Armii Krajowej. Pewnie dlatego niektórzy "tworzą" je sami.

Parkują w miejscu zakazu i dodatkowo utrudniają ruch na drodze dwukierunkowej.

Na ul. Tuwima jest zakaz zatrzymywania się. Mimo to, kierowcy nie zwracają uwagi na znak i zostawiają swoje samochody.

Nie wiedział, że nie można

- Przyjechałem z synkiem na lody do Castelarii - mówi jeden z parkujących przy ul. Tuwima. - Ale nie wiedziałem, że nie wolno tu parkować.

Rzeczywiście nie ma się czemu dziwić. Znak znajdujący się przy wjeździe od ul. Herbowej zasłoniły pnące rośliny. Jeżeli ktoś nie zna dobrze okolicy, może nie zauważyć zakazu zatrzymywania się. Jednak po otrzymaniu mandatu, kierowca nie będzie miał się do kogo odwołać. Chociaż, jego zdaniem, wina leżałaby po stronie służb miejskich, szansa na pozytywne rozpatrzenie odwołania byłaby znikoma.

- Znak obrośnięty jest bluszczem wychodzącym z posesji - tłumaczy Marta Kwiecień-Zwierzyńska, rzecznik prasowy ZDiTM. - Za usunięcie go odpowiedzialny jest właściciel. Jeżeli odmówi, ZDiTM zrobi to, ale na koszt właściciela posesji.

Znak dobrze widoczny

Pretensji do władz nie mógłby mieć za to kierowca wjeżdżający od strony Jasnych Błoni, gdzie znak jest bardzo dobrze widoczny. Wiele osób jednak myśli, że przez tę chwilę, kiedy będą się delektować smakiem lodowych deserów, samochód nie będzie nikomu przeszkadzał. Zapominają jednak o tym, że jest to jezdnia dwukierunkowa. A gdy zaparkują, przejechać będzie mogło tylko jedno auto.

Na miejscu zastaliśmy strażnika miejskiego, który wypisywał mandaty bezmyślnym kierowcom.

- Wykroczenie to karane jest mandatem w wysokości 100 zł i 1 punktem karnym - informuje funkcjonariusz.

To istna plaga

Jednak codziennie przy ul. Tuwima ustawia się sznurek samochodów.

- To plaga na tej ulicy - żali się Bronisława Kaczmarek, która codziennie przychodzi na Jasne Błonia na spacer z wnukiem. - Nawet przejść tędy jest trudno, a co dopiero przejechać autem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński