Jak poinformowało Biuro Prasowe MW, decyzję o powrocie w rejon zalegania wraku poprzedziła szczegółowa ekspertyza materiału filmowego wykonanego w czasie prac podwodnych prowadzonych w maju.
Pierwsza część operacji rozpoczęła się 18 maja. ORP "Lech" po dotarciu na pozycję zidentyfikował kuter. Nurkowie sprawdzili wówczas wszystkie dostępne pomieszczenia wraku (bez pokładu dolnego, do którego nie było dostępu). Natknęli się też na ciało jednego z rybaków. Okręt powrócił do portu 22 maja.
Przypomnijmy, należący do grupy największych w polskiej flocie rybackiej WŁA-127 o długości 25,4 m zaginął 30 kwietnia. O godz. 2.16 sygnał przestał nadawać zamontowany na kutrze transponder satelitarnego systemu monitorowania ruchu statków rybackich VMS. Zaginiona jednostka z pięcioma rybakami na pokładzie znajdowała się wówczas w odległości 10 mil morskich na południowy wschód od portu w Nexo na wyspie Bornholm.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
