- Trzy zarzuty dotyczą zabójstwa trzech osób ze szczególnym okrucieństwem i z motywów zasługujących na szczególne potępienie. Jest też podejrzany o posiadanie broni, jazdę pod wpływem alkoholu i przekazanie narkotyków innej osobie - wylicza prok. Jolanta Śliwińska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Na Radosławie W. zarzuty nie zrobiły większego wrażenia. W ogóle się do nich nie ustosunkował i odmówił odpowiedzi na pytania.
W przesłuchaniu oprócz podejrzanego i prokuratora udział wziął adwokat Radosława W. oraz pełnomocnik zamordowanej rodziny.
To był pierwszy kontakt prokuratury szczecińskiej z Radosławem W. po zabójstwie. Podejrzany 2,5 roku spędził w więzieniu na Ibizie za handel narkotykami. Dopiero po odbyciu kary został wysłany do Polski.
W kwietniu 2011 r. w domu przy ul. Uznamskiej zabił matkę, ojczyma i przyrodniego, niepełnosprawnego brata. Zabójstwo było brutalne. Dlatego prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Motywem zbrodni był majątek rodziny.
Z hiszpańskiego więzienia podejrzany zaczął przejmować majątek przy pomocy żony i nieletniego syna.
Więcej w jutrzejszym Głosie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?