Pociąg wyjeżdżał ze Szczecinka w niedzielę o godzinie 15.49.
- Tłok zaczął się od Czaplinka i panował do stacji końcowej - mówi pan Mateusz, pasażer feralnego składu. - Podróżni musieli ściskać się między sobą w pociągu aby dostać się do stolicy województwa. Ludzie starsi, kobiety w ciąży, rodzice z dziećmi, każdy siadał gdziekolwiek, niektórzy nawet jeden na drugim. Ludzie starsi siedzący na podłodze? Chyba coś z tym nie tak...
Jak zauważył pan Mateusz piątki i niedziele to szczególnie te dwa dni kiedy taki widok nie jest niestety niczym nadzwyczajnym.
- My podróżni, prosimy o większe składy pociągów - dodaje.
Interweniowaliśmy w szczecińskim oddziale Przewozów Regionalnych.
- Rozumiem, że pasażerowie chcieliby podwójnych składów SA 136, popularnych "smerfów" - mówi Andrzej Chańko, dyrektor spółki Przewozy Regionalne w Szczecinie. - Uruchomienie dodatkowego składu to większe koszty, czasami musimy wybierać między ilością pociągów a komfortem podróżowania. Mamy w składach 12 kamer rejestrujących sprawdzimy jak wyglądała sytuacja, nieraz jest tak, że chociaż pociąg jedzie na trasie 180 kilometrów to tłok panuje tylko na odcinku 20 kilometrów. Jeżeli jest faktycznie tak duże zainteresowanie pasażerów tym pociągiem to wypada się tylko cieszyć, zaradzimy problemowi.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Chcesz podzielić się czymś z innymi internautami? Napisz do nas na adres [email protected]
Nowa odsłona Alarmu24.
Teraz możesz nas poinformować o wydarzeniu w błyskawiczny sposób! Kliknij i zobacz jak to zrobić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
