Państwo Krzysztofkowie są małżeństwem od 1958 roku. Mają dwoje dzieci i czworo wnucząt.
- Jakoś tak nam życie upływa, oby gorzej nie było. W tej chwili dla nas najważniejsze są dzieci i wnuki. Każdy rok jest inny - mówi pani Henryka.
Jak udaje im się przetrwać trudne chwile zdradza pan Bogdan.
- Musi być między nami zrozumienie i tolerancja. Trzeba się umieć słuchać - mówi.
Życzenia wszystkim małżeństwom złożył prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
- Chciałbym życzyć, abyście państwo jeszcze przez wiele długich lat, w dobrym zdrowiu mogli cieszyć się owocami swoich związków - powiedział.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?