Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odwiedził ich strażak Kevin

Grzegorz Drążek
Kevin Aiston musiał udowodnić dzieciakom, że potrafi bez błędu napisać takie słowa jak gżegżółka, chrząszcz czy straż pożarna.
Kevin Aiston musiał udowodnić dzieciakom, że potrafi bez błędu napisać takie słowa jak gżegżółka, chrząszcz czy straż pożarna. Gzegorz Drążek
Kevin Aiston, znany między innymi z telewizyjnego programu "Europa da się lubić" odwiedził wychowanków Domu Dziecka nr 2 w Stargardzie.

Spędził w ich towarzystwie półtorej godziny. Wszyscy świetnie się bawili.

Kevin Aiston przyjechał do Stargardu w poniedziałek ze Szczecina, gdzie na Jasnych Błoniach uczestniczył w zabawie sylwestrowej.
Prześwietlili gościa

Dzieciakom ze stargardzkiego domu dziecka opowiadał o swojej pracy w straży pożarnej i o tym, że sam też spędził czternaście lat w takiej placówce.

- Byłem w domu dziecka w Londynie - mówi Kevin Aiston. - Wtedy obiecałem sobie, że jak opuszczę ten dom to udowodnię wszystkim, że jestem wartościowym człowiekiem. I chyba to mi się udało.

Dzieci ze stargardzkiego domu dziecka świetnie przygotowały się na jego przyjazd. Było śpiewanie piosenek, mówienie wierszy, Kevin musiał też pokazać, że zna pisownię polskich słów, był również quiz związany z życiem Anglika.

- Skąd wy to wszystko wiecie - dziwił się Kevin Aiston, kiedy dzieciaki przypominały mu najrozmaitsze wydarzenia z jego biografii.

Dumny strażak

Podczas pobytu w stargardzkim domu dziecka Kevin Aiston cały czas podkreślał, że jest dumny z tego, że jest strażakiem. Pytał dzieci, czy też chcą nim zostać.

- Ja wolę być żołnierzem - usłyszał w odpowiedzi od jednego z chłopców.

Kevin nie rezygnował i dalej namawiał wychowanków domu dziecka do zostania strażakiem.

- Nawet mam dwa medale za swoją pracę strażaka - mówił Anglik. - Moje działania przyczyniły się do pomocy 54 osobom. I nie o te medale tutaj chodzi, mnie cieszy, że tym 54 ludziom mogłem naprawdę pomóc.

Dzieci chciały się też dowiedzieć, dlaczego wybrał Polskę na kraj swojego pobytu.

- Bo mi się bilety pomyliły - żartował gość.
Na koniec wizyty w Stargardzie Kevin rozdawał autografy i robił z dziećmi zdjęcia.

Więcej o wizycie Kevina Aistona w Domu Dziecka nr 2 przeczytać będzie można w piątkowym "Głosie Stargardzkim".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński