![Ustępujący mistrz Polski miał wszystko, żeby odjechać...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/40/90/628cca9feb1f0_o_large.jpg)
Oberwali piłkarze, sędziowie i działacze. Najwięksi przegrani sezonu 2021/22 w PKO Ekstraklasie [RANKING]
3. Legia Warszawa
Ustępujący mistrz Polski miał wszystko, żeby odjechać reszcie ligi i znów tego nie zrobił. Czesław Michniewicz promował ofensywny styl gry, ale na początku sezonu nie dostał żadnego poważnego wzmocnienia. Robił za to wyniki w pucharach ponad stan - pokonał faworyzowaną Slavię Praga i wywalczył sześć punktów w fazie grupowej. Nie szło mu za to w lidze, ale jeśli dysponował 14 zawodnikami do gry, trudno oczekiwać solidnych rezultatów na dwóch frontach.
Legia kompletnie straciła impet i w lidze przegrywała wszystko. Zrzucono winę na Michniewicza, zatrudniono z rezerw Gołębiewskiego, który może i w lidze nie poprawił wyników, ale za to w europejskich pucharach też miał same porażki! W końcu sięgnięto po Aleksandara Vukovicia, ale tu już było za późno. W efekcie Legia kończy sezon na najniższym miejscu w czasach powojennej Polski.
Oprócz fatalnej postawy piłkarzy należy dodać kilka zdarzeń, które są abstrakcyjne, nawet jak na Ekstraklasę. Po porażce w Płocku na zawodników napadła banda kiboli. Czterech piłkarzy oberwało ciosami w tył głowy. Mahir Emreli nie pisał się na to, więc wiosną już go nie było. Luquinhasa również, ale w tym przypadku tłumaczono się transferem, a nie feralnym incydentem z autokaru.
Żałosny jest rownież obrazek Artura Boruca, który traktuje poniżająco swoich kolegów z drużyny, wyzywa sędziów w internecie, uderza rywali, wylatuje z boiska i nie płaci kary. Klub również nie zamierza wykładać pieniędzy za bramkarza, więc legenda rozstaje się z Legią w atmosferze niemal grobowej.
Wszystkie pozytywy, które można było wyciągnąć po sezonie 20/21 odeszły do lamusa w zaledwie kilka miesięcy. Dziś Legia jest przeciętniakiem i trudno spodziewać się, że wyjdzie z tego w ciągu kolejnych 12 miesięcy. A odpowiedzialnym za taki stan rzeczy jest...