Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O krok od tragedii. Pożar w budynku mieszkalnym

Źródło: Straż Pożarna Kamień Pomorski
Straż Pożarna Kamień Pomorski
Trzeźwa ocena sytuacji i zdecydowana reakcja zapobiegły większej tragedii.

Godzina 9:00 - strażacy ochotnicy z Międzywodzia, Dziwnowa oraz Jednostki Ratowniczo Gaśniczej w Kamieniu Pomorskim spieszą do pożaru budynku mieszkalnego w Międzywodziu.

Właściciel dzwoniąc z prośbą o pomoc z trudem hamował emocje - nic dziwnego, przecież ogień trawił jego własność!

W niewielkim przedsionku doszło do zwarcia w instalacji elektrycznej, zapaliła się górna część drewnianej szafy a w niej ubrania na najwyższej półce. Ktoś z sąsiadów przyniósł gaśnicę - strumień proszku natychmiast ugasił płonącą izolację przewodów elektrycznych, niestety nie udało się ugasić żarzących się desek i ubrań, ogień przedostał się także w przestrzeń nad podwieszonym sufitem, tam częściowemu spaleniu uległy tafle styropianu.

Mieszkańcy wielorodzinnego budynku zdążyli przed przyjazdem strażaków odłączyć energię elektryczną od objętego pożarem mieszkania.

Silne zadymienie zmusiło właściciela do wycofania się na zewnątrz budynku. Krzysztof z OSP Międzywodzie był pierwszym na miejscu akcji, szeroko otworzył drzwi, większość dymu ulotniła się w miarę szybko lecz z wnętrza szafy wydostawały się świeże porcje uniemożliwiając swobodne oddychanie.

Kilka ruchów i tlące się ubrania znalazły się na dworze, teraz można było spokojnie przystąpić do wynoszenia pozostałych rzeczy.

Szafa, drewniana boazeria a na końcu demontaż podsufitki, resztki dymu i sadza osadziły się na spoconej twarzy Krzysztofa i jego kolegów - umorusani lecz szczęśliwi, że ogień w porę został opanowany i nie przedostał się do innych pomieszczeń kończyli swoją pracę.

Strażakom z Kamienia Pomorskiego zostało tylko dogaszenie żaru na podwórku i niewielka pomoc kolegom z OSP.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński