Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowogard: Drogi w tym miejscu jednak nie będzie

Marek Łagocki [email protected]
– Teraz wierzymy, że droga nie zniszczy nam życia – mówią pracownicy firm na terenie byłego POM. – Będziemy spokojnie pracować nie bojąc sięutraty pracy.
– Teraz wierzymy, że droga nie zniszczy nam życia – mówią pracownicy firm na terenie byłego POM. – Będziemy spokojnie pracować nie bojąc sięutraty pracy. Fot. Marek Łagocki
Pracodawcy mający swoje firmy na terenie byłego Państwowego Ośrodka Maszynowego mogą odetchnąć. Nowy burmistrz zapowiada, że droga w tym miejscu na pewno nie powstanie.

Od wielu miesięcy śledzimy sprawę drogi miejskiej, która w przyszłości miałaby powstać na terenach, gdzie obecnie funkcjonuje kilkanaście firm. Zatrudniają one kilkadziesiąt osób. Dzisiaj już wiemy, że nowy burmistrz Nowogardu zrobi wszystko, aby droga obeszła tereny byłego POM przy ul. Bohaterów
Warszawy. Mieszkańcy oraz pracodawcy, którzy mają tam swoje zakłady byli zbulwersowani decyzją byłego burmistrza.

Twierdził, że droga musi powstać, ponieważ nie ma innego racjonalnego rozwiązania. "Głos" w tej
sprawie wielokrotnie interweniował.

- Mam nadzieję, że nowy burmistrz spowoduje przesunięcie tej drogi z naszych terenów - mówi Stanisław Gadzaliński, właściciel firmy zajmującej się obróbką metali dla klientów zza granicy. -
Wcześniejszy burmistrz nic z tym problemem nie zrobił. Nawet nie chciał słuchać uwag mieszkańców. Mimo że zebranych zostało mnóstwo podpisów, nic to nie zmieniło.

Nowy burmistrz Robert Czapla nakazał kierownikowi wydziału planowania przestrzennego, aby znalazł
i przedstawił dwa alternatywne rozwiązania drogi.

Mają one przebiegać w taki sposób, aby nie przechodziły przez tereny byłego POM.

- Osoba, która wcześniej planowała tę drogę została odsunięta od tego zadania i obecnie planowaniem zajmuje się kierownik wydziału w naszym urzędzie - mówi Robert Czapla. - Nowe przemyślane koncepcje mają zostać mi przedstawione do końca stycznia. Nowy burmistrz postanowił
wziąć sprawę tej drogi w swoje ręce, ponieważ twierdzi, że pozostanie przy obecnych planach
zagospodarowania terenu byłoby niewłaściwe.

- Myślę, że jest to niefortunne i szkodliwe zaplanowanie przebiegu drogi - mówi Robert Czapla. - Na terenie byłego POM funkcjonuje kilkanaście firm, które dobrze prosperują. Firmy te płacą niemałe podatki do urzędu gminy. Jednocześnie pracownikami zatrudnionymi są mieszkańcy miasta. Przebieg
tej drogi przez środek POM wiązałby się z koniecznością likwidacji firm i miejsc pracy.

Czapla twierdzi, że urząd powinien pomagać przedsiębiorcom w rozwijaniu ich działalności, a nie szkodzić. - Zrobimy wszystko, aby droga przebiegła w takim miejscu, aby wszyscy byli zgodni - obiecuje Czapla. - W takiej sytuacji ważne jest zdanie mieszkańców.

Pierwsze decyzje o zmianie zaplanowanej trasy, w której miałaby przebiegać droga będą znane w lutym. Do sprawy oczywiście wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński