Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe role piłkarzy Pogoni w pomyśle Kosty Runjaica

Jakub Lisowski
Łukasz Zwoliński z Pogoni Szczecin.
Łukasz Zwoliński z Pogoni Szczecin. Karolina Misztal
Szkoleniowiec Pogoni Szczecin konsekwentnie zmienia oblicze zespołu. Większość zawodników prezentuje się dużo lepiej niż kilka tygodni temu.

Dobre oceny zespół zbiera przez całą jesień, ale brakowało przełożenia na wyniki. Dopiero mecz z Lechią Gdańsk (3:1) przerwał serię 13 spotkań bez zwycięstwa. Po tym sukcesie w klubie złapali głębszy oddech, a trener i zawodnicy nabrali przekonania, że ich praca ma sens.

- Z Lechią na pewno widzieliśmy zespół agresywny, zwarty, który wiedział, co chce na boisku. Ale by tak się prezentować potrzebuję wszystkich zawodników w pełni skoncentrowanych. Ja wiem, że to nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu, ale przede wszystkim wygrany. Stać nas na kolejne zwycięstwa i chcemy wciąż się rozwijać – mówi Runjaic.

Jednym z zawodników, który zbierał najwięcej pochwał, jest Łukasz Zwoliński. Napastnik nadal ma problemy ze skutecznością (gdyby wykorzystał choć jedną z dwóch bardzo dobrych sytuacji w meczu z Zagłębiem Lubin, to Portowcy wygraliby już wcześniej), ale haruje na boisku za dwóch. W ostatnich spotkaniach jest pewniakiem na pozycji wysuniętego napastnika i przebiegł największy dystans spośród wszystkich piłkarzy Pogoni.

- Na pewno nie zabroniłem mu strzelać bramek – zażartował Runjaic. - Życzę mu tego ja i wszystkie osoby w szatni. Są takie fazy, że brakuje skuteczności, a powody są różne. Ważne, by pracował dla drużyny, Ma być pierwszym obrońcą. W ataku ma szukać sobie miejsca, otwierać okazje kolegom. Strzelanie bramek też przyjdzie.

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński