Zasady były dość proste. Piłkarze (dobierali się w pary) mieli do pokonania samochodem zaśnieżony tor gokartowy, a po przejechaniu linii mety, musieli przebiec 750 metrów po nierównościach toru motokrosowego. Były dwie rundy zawodów.
Wystarczyło, by każdy poczuł się przez chwilę jak kierowca rajdowy. Poza tymi, którzy prawa jazy nie mają. Byli też taki wyjątek: - Mam prawo do jazdy samochodem, ale jest ono ważne tylko w Japonii - mówił Takafumi Akahoshi. Na szczęście jestem w parze z Edim, a to dobry kierowca!
Przed zawodami tor sprawdził trener Marcin Sasal. - Prosty! - oznajmił, śmiejąc się po kontrolnym kółku. - Jak ktoś sobie nie poradzi, to będzie wstyd!
Zawody, notując dwa najlepsze czasy na całym torze, wygrała para Adrian Łuszkiewicz i Przemysław Pietruszka. Drugie miejsce zajęła drużyna z Bartoszem Ławą i Maksymilianem Rogalskim. Na podium zmieścił się jeszcze Adrian Budka oraz najmłodszy z bramkarzy Krystian Rudnicki.
ZOBACZ FILM Z ZAWODÓW NA TORZE:
Autor filmu: Adam Wosik
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
