Zgodnie z planem było tylko w pierwszym secie, który zespół trenera Mariusza Wiktorowicza wygrał 25:14.
Potem do głosu doszły gospodynie. W drugim i czwartym secie pewnie wygrywały do 18 i 19, a w próbie nerwów w trzeciej odsłonie pokonały faworyzowanego Chemika do 25.
Więcej o meczu czytaj w poniedziałkowym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?