Niepełnosprawni nie mają miejsca

Do naszej redakcji zadzwoniła niezadowolona z poczynań zarządców dróg Czytelniczka z kartą parkingową osoby niepełnosprawnej. Pojechała pod stargardzki szpital i nie miała gdzie postawić auta.

Tutaj nie było

Parking przed szpitalem jest w Strefie Płatnych Parkingów. Swego czasu o wyznaczenie tam specjalnych miejsc apelowali stargardzcy taksówkarze. Przygotowano dla nich dwa takie miejsca. Ale dla niepełnosprawnych kierowców nie ma choćby jednego.

- Na tym parkingu nie było wcześniej wyznaczonego miejsca dla niepełnosprawnych i nikt o to nie występował - mówi Kazimierz Wąsaty z firmy zarządzającej w Stargardzie SPP. - Od nas to nie zależy, jeżeli zarządca drogi podejmie taką decyzję, to takie miejsce zostanie wyznaczone.

Napiszemy wniosek

Ulica Wojska Polskiego, przy której jest ten parking, jest pod opieką Zarządu Dróg Powiatowych w Stargardzie. Wczoraj dyrektor ZDP obiecał, że będzie chciał przygotować tam osobne miejsce dla kierowców z kartą parkingową osoby niepełnosprawnej.

- Wystąpimy z takim wnioskiem do stargardzkiego starostwa, jeżeli jest taka potrzeba mieszkańców, to trzeba do tego doprowadzić - mówi Wojciech Józwa, dyrektor stargardzkiego ZDP. - Może rozwiązaniem będzie oddanie dla niepełnosprawnych kierowców jednego z dwóch miejsc wyznaczonych obecnie dla taksówek. Drugie z nich nadal byłoby dla nich.

Pomysł z wyznaczeniem dwóch miejsc dla taksówek na parkingu przed szpitalem nie wypalił. Taksówkarze bardzo rzadko parkują tam swoje auta, a bardzo często zajmują je inni kierowcy. Dwa miejsca dla taksówek są tam najwidoczniej niepotrzebne.

- Ten parking jest bardzo często w całości zajęty i powinno być wyznaczone miejsce dla niepełnosprawnych - uważa Czytelniczka. - Podobnie jest na ulicy Wyszyńskiego i tam osobne miejsce dla takich kierowców jest.