Tir wyładowany Tyskim jechał do hurtowni piwa. Najprawdopodobniej ładunek był źle zabezpieczony i na zakręcie siła odśrodkowa przechyliła palety.
Pod ich ciężarem puściły mocowania plandeki i zawartość 4 palet wypadła na asfalt. Na odcinku jakichś stu metrów jezdnię zasłały resztki rozbitych butelek i pogruchotane kontenery. Wokół roznosi się zapach piwa. W tę pułapkę wjechała furgonetka jadąca od strony Koszalina, ale na szczęście kierowca zdołał opanować pojazd.
Ruch na trasie jest wstrzymany. Policja kieruje objazdami, a utrudnienia potrwają jeszcze do godziny 14 aż strażacy sprzątną pobojowisko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?