Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niechorze. Garbusy opanowały wybrzeże. Jeden nawet był na ślubie

agra
Renata Sitnicka na Zlot Garbusów do Niechorza przyjechała po raz pierwszy z całą rodziną.
Renata Sitnicka na Zlot Garbusów do Niechorza przyjechała po raz pierwszy z całą rodziną. Fot. Agnieszka Grabarska
Ponad sto legendarnych VW Garbusów zjechało na coroczny zlot miłośników tej marki. Największą atrakcją była uliczna parada, której trasa biegła przez wszystkie kurorty Wybrzeża Rewalskiego.

Najciekawszą przygodę na zlocie przeżyła Renata Sitnicka z Polkowic. W trakcie zlotu, jej garbaty kabriolet wiózł do ślubu młodą parę.

- To był przypadek, że akurat naszym samochodem młodzi jechali do urzędu. Było to dla nich wielkie przeżycie, a dla mnie radość, że mogłam komuś sprawić taką frajdę - mówił kobieta.

Niespodzianka dla nowożeńców była tym większa, że uczestnicy zlotu sami wykonali ślubną dekorację. Na masce usadzili wielką żabę w welonie a najmłodsi uczestnicy zlotu polnymi stokrotkami udekorowali reflektory garbusa.

Garbus z Polkowic choć po raz pierwszy robił za ślubną limuzynę, na trasie witany był gromkimi oklaskami.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński