Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niech pamięć trwa

Monika Stefanek, wim, asta, 1 kwietnia 2006 r.
Anna Jaworska, studentka Uniwersytetu Szczecińskiego, nie będzie mogła uczestniczyć w obchodach śmierci papieża na Jasnych Błoniach. Przed pomnik Jana Pawła II przyszła wczoraj, by zapalić znicz i pomodlić się. W swojej rodzinnej miejscowości zapali w niedzielę o godz. 21.37 świeczkę. - Tego dnia nie da się przeżyć bez emocji - mówi. - To była zbyt bliska nam osoba.
Anna Jaworska, studentka Uniwersytetu Szczecińskiego, nie będzie mogła uczestniczyć w obchodach śmierci papieża na Jasnych Błoniach. Przed pomnik Jana Pawła II przyszła wczoraj, by zapalić znicz i pomodlić się. W swojej rodzinnej miejscowości zapali w niedzielę o godz. 21.37 świeczkę. - Tego dnia nie da się przeżyć bez emocji - mówi. - To była zbyt bliska nam osoba. Marcin Bielecki
- Urodziłam się w 1978 roku, gdy wybrano Karola Wojtyłę na papieża - wspomina Marta Dąbrowska, szczecinianka.

- Całe moje życie było w jakiś sposób naznaczone przez tego człowieka. Nawet pierwszą komunię świętą przyjmowałam w roku, kiedy papież odwiedził Szczecin. Rok temu, gdy umarł poczułam, że skończyła się pewna epoka. Cieszę się, że mogłam żyć w tych czasach.

Marta nie wybierze się w niedzielę na Jasne Błonia. Kilka tygodni temu została mamą. W niedzielę, o godz. 21.37 w domu zapali świeczkę w intencji papieża.

- Ten dzień będzie dla mojej rodziny wyjątkowy - mówi stargardzianka Irena Dalewska. - Jana Pawła II darzymy dużym szacunkiem. Wspólnie chcemy uczcić pamięć o wielkim człowieku, który od nas odszedł. Przyjdę w niedzielę na uroczystość odsłonięcia pomnika. Zabiorę ze sobą męża i dzieci. Zamierzamy również uczestniczyć we mszy świętej.

Wiele pielgrzymów z naszego regionu pojechało do Rzymu, by tam oddać hołd papieżowi. Ci, którzy zostali w domach, wezmą udział w uroczystościach rocznicowych w swoich miastach.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński