Z propozycją szkolenia szczecińskich policjantów z drogówki wystąpiła duża firma produkująca elementy oświetlenia samochodowego.
- Postanowiliśmy skorzystać - mówi podkomisarz Dariusz Zajdlewicz, szef drogówki. - Jest potrzeba, żeby policjanci mieli większa wiedzę. Na rynku pojawiają się w tej branży wciąż nowości i policjanci nie zawsze wiedzą, czy dane produkty są homologowane, sprawne technicznie. Mogłoby się okazać, że jakaś nowinka techniczna byłaby wzięta za usterkę.
We wtorek policjanci oglądali prezentacje i przykłady lamp, żarówek samochodowych. Wczoraj pojawili się na ul. Zwierzynieckiej większa grupą, by wiedzę sprawdzić w praktyce. Działania nie miały na celu "wyłapywania" kierowców, choć przy okazji np. zatrzymano kierowcę "na podwójnym gazie". Ważniejsze były sprawy oświetlenia aut.
- W codziennej pracy spotykamy się z przypadkami, gdzie głównie młodzi kierowcy, chcąc wyróżnić swoje auto majstrują przy oświetleniu i stosują rozwiązania niezgodne z przepisami - dodaje podkomisarz Zajdlewicz. - A źle ustawione lub niedozwolone lampy stwarzają zagrożenie bezpieczeństwa, choćby dlatego, że mogą oślepiać, albo być źle widoczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?