Pomoc otrzyma sto dzieciaków ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Świdwinie. Codziennie dostaną darmowy obiad. Drugie tyle raz w miesiącu paczkę żywnościową z wędlinami.
- Żal patrzeć, jak dzieci chodzą głodne. Często skarżą się na lekcji, że boli je brzuszek, bo nie jadły śniadania - mówi Danuta Malitowska, dyrektor placówki. - Pomagamy, jak umiemy. Pedagodzy szykują w domu po kilka kanapek. Dzielą się z wychowankami. Ale im też się nie przelewa. Większość za skromne nauczycielskie pensum utrzymuje całą rodzinę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?