Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najważniejsze to wyjść z długów. W Spójni szukają nowego szkoleniowca

Grzegorz Drązek
Niewielu koszykarzy Spójni ma ważne kontrakty. Wśród tej nielicznej grupy jest Jerzy Koszuta (rzuca).
Niewielu koszykarzy Spójni ma ważne kontrakty. Wśród tej nielicznej grupy jest Jerzy Koszuta (rzuca).
Po trudnym sezonie, w którym Spójnia do końca walczyła o utrzymanie, w stargardzkim klubie szykują się zmiany. Czesław Kurkianiec ma małe szanse pozostać na stanowisku trenera.

Pierwsze zmiany już zostały dokonane. Na stanowisku prezesa Marka Kisia zastąpiła Beata Radziszewska, radna wojewódzka i szefowa Ośrodka Sportu i Rekreacji w Stargardzie. Nowa prezes poszerzyła skład zarządu klubu, między innymi o Wiktora Grudzińskiego, który do niedawna grał jeszcze w Spójni. To on ma odpowiadać za typowo sportową stronę klubu, jak choćby sprawy dotyczące składu pierwszoligowego zespołu.

- Najpierw chcemy sfinalizować sprawę trenera, a później w porozumieniu z nim budować skład drużyny - mówi Grudziński. - W tym momencie jednak za wcześnie na konkretne nazwiska. Klubowi włodarze szczegółów rozmów nie zdradzają, ale jak ustaliliśmy, szkoleniowcem niemal na pewno przestanie być Czesław Kurkianiec, który w minionym sezonie najpierw był drugim trenerem, a później pierwszym. Pod jego wodzą Spójnia uratowała się przed degradacją, ale raczej nie on będzie prowadził zespół w kolejnym sezonie. Wśród potencjalnych kandydatów na jego następcę pada nazwisko innego szkoleniowca ze Stargardu, Mieczysława Majora, pod którego kierunkiem w 2009 roku Spójnia awansowała do I ligi.

Z naszych informacji wynika jednak, że jego szanse na objęcie Spójni nie są duże. Wiele wskazuje na to, że trenerem zostanie ktoś nie związany ze stargardzką koszykówką. Z zawodników ważne kontrakty ma tylko kilku. To wychowankowie Spójni i Jerzy Koszuta.

- Trener będzie decydował, komu z dotychczasowego składu zaproponuje dalszą grę w Spójni - mówi Grudziński. - Będziemy też rozglądać się za nowymi zawodnikami, ale wszystko musi być na miarę możliwości finansowych klubu. Nie jest tajemnicą, że Spójnia ma finansowe kłopoty i głównym zadaniem nowego zarządu ma być wyjście z długów.

Ale są też przyjemniejsze sprawy. 27 czerwca w Stargardzie odbędzie się benefis Wiktora Grudzińskiego. Na zakończenie kariery zespół tego gracza, zbudowany z zawodników związanych ze Spójnią, zagra z drużyną "reszty świata", w której wystąpią m. in. Szymon Szewczyk, Michał Ignerski, Łukasz Koszarek, Robert Witka, Marcin Sroka, Filip Dylewicz, Zbigniew Białek, Radosław Hyży czy Andrzej Pluta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński