Dzielnicowy Sebastian Nowak ma pod swoją opieką 62. rejon miejski. W jego skład wchodzą nie najspokojniejsze miejskie ulice: Komuny Paryskiej, Rugiańska, Tomaszowska, Golisza, Oliwkowa, Stawowa, Obotrycka i Wilcza.
- Zdarzają się tu różnego rodzaju interwencje, włamania, awantury, w tym wiele zdarzeń w rejonie Stawu Brodowskiego - przyznaje.
Pracuje w policji od ośmiu lat. Dzielnicowym jest od roku.
- W mojej pracy zajmuję się wszystkim, od patrolowania po sprawy mieszkańców - opowiada. - Często interwencje dotyczą awantur małżeńskich i konfliktów rodzinnych. Gdy przyjeżdżam na taką interwencję, najpierw staram się pogodzić zwaśnionych. Trzeba zawsze znaleźć jakieś rozwiązanie, żeby obie strony były zadowolone, chociaż nie jest to łatwe.
Sebastian Nowak przez siedem lat pracował w ogniwie patrolowo - interwencyjnym komendy miejskiej policji. Tamta praca wiązała się z ciągłym ruchem. Różniła się od obecnej.
- Teraz mam ściśle określony rejon, dochodzi więcej pracy przy biurku. Poprzednia praca, w interwencji, była bardziej urozmaicona i dotyczyła całego miasta. Typowo mobilna, cały czas w ruchu.
Nasz bohater wspomina z uśmiechem, że jak większość chłopców bawił się w dzieciństwie w policjantów. Nie myślał jednak o tym zawodzie.
Funkcjonariuszem został trochę przez przypadek. Spodobała się i pozostał w niej.
Jak wpływa na życie osobiste?
- Jest dużo obowiązków, ale staram się zawsze znajdować czas dla rodziny, choć czasami trudno coś zaplanować na dłużej. W wolnej chwili dla relaksu uprawiam sport, szczególnie lubię piłkę nożną, koszykówkę, jazdę na rowerze.
W naszym plebiscycie Sebastian Nowak ma numer 58.
Pełna lista kandydatów oraz regulamin głosowania Czytelnik znajdzie na stronie gs24.pl/dzielnicowy
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?