Nagłe przypadki w dobie koronawirusa. Lekarze, pielęgniarki i ratownicy ćwiczą, jak bezpiecznie zająć się pacjentami

W Centrum Symulacji Medycznej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni odbywają ćwiczenia, jak postępować w nagłych przypadkach w wyjątkowych obecnie warunkach.

- Ćwiczyliśmy nawyki zachowania bezpieczeństwa podczas ubierania i rozbierania środków ochrony osobistej. Bardzo ważna jest także sprawna komunikacja podczas takich działań. W sytuacji nagłej wszystko musi być dopięte na ostatni guzik i odbywać się musi niemal automatycznie - mówi Leszek Zaborski z CSM.

Obecnie w przypadku masażu serca maską zabezpiecza się także pacjenta. A sztuczne oddychanie jest stosowane w szczególnych przypadkach, np. kobiet w ciąży.

Personel medyczny szkoliła dr Agata Andrzejewska, która najpierw omawiała z uczestnikami, każdy kolejny punkt działania.

Następnie przechodzono do zadań praktycznych. Chodziło głównie o zabezpieczenie siebie i współpracowników przed infekcją koronawirusem.

- Koledzy z zespołu nadzorowali siebie nawzajem, pilnowali, aby kombinezony były szczelnie założone - dodaje Leszek Zaborski.

Ćwiczono m.in. transport pacjenta z oddziału na oddział. Poza osobami, które w takiej sytuacji zajmują się bezpośrednio chorym, konieczna jest także obecność osoby zabezpieczającej, która komunikuje się ze wszystkimi innymi, nadzoruje kolejne etapy.

- Dlatego porozumiewanie się niemal bez słów jest tak bardzo ważne, wszyscy muszą rozumieć, co dzieje się w danej chwili - wyjaśnia Zaborski i dodaje: - Obecnie CSM służy nie tylko studentom PUM-u, ale także już pracującemu personelowi medycznemu.

• Podejrzewasz, że masz koronawiursa?

• Ilu jest zakażonych?

• Zobacz koniecznie:

• Sprawdź, które placówki POZ udzielają teleporad w Twoim regionie: Województwo Zachodniopomorskie