W sobotę sprzed Centrum Koordynacji WOPR wyruszyła niezwykła wyprawa wzdłuż polskiego wybrzeża. Pięciu członków Pomorskiej Fundacji Pies Szuka Domu zamierza piechotą pokonać 520-kilometrowy odcinek do Gdańska. Marszem chcą zwrócić uwagę na problem bezdomności zwierząt w naszym kraju.
Myślą przewodnią marszu jest zainteresowanie władz i społeczności problemem zwierząt bezdomnych, zachęcenie do budowy dla nich profesjonalnych schronisk, przekonania ludzi, że warto takiego psiaka czy kota wziąć do domu, zaopiekować się nim.
- Pójdziemy razem z naszym czworonożnym przyjacielem. Przejdziemy tę drogę z przekonaniem i wiarą, że w ten sposób zmobilizujemy firmy, instytucje i osoby prywatne do realizacji naszego humanitarnego celu - mówi prezes fundacji Ewa Bałon. - Zaczynamy od granicy Polski z Niemcami, a skończymy przy granicy z Rosją. Mamy nadzieję, że na każdym odcinku marszu dołączą do nas wszyscy, którym nie jest obojętny los skrzywdzonych zwierząt.
- W dzisiejszych czasach, aby zwrócić uwagę na konkretny problem, często trzeba wykorzystywać właśnie takie nietypowe sposoby - mówi rzecznik prezydenta Świnoujścia Robert Karelus.
Oficjalne zakończenie symbolicznego marszu wzdłuż Wybrzeża planowane jest 18 maja na plaży w Gdańsku - Stogi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?