Podczas 35. Maratonu Uznamskiego legenda znalazła swoje odzwierciedlenie, bo właśnie pan Piotr postanowił przebrać się za legendarnego Filippidesa i tak przebiec cały dystans.
- Przygotowania do startu były owocne i nie mam obaw, że nie dobiegnę w zbroi - mówi Piotr Andrzejewski. - Skoro Filippidesowi się udało, to i ja nie będę miał problemu.
I rzeczywiście nasz, rodzimy Filippides problemu nie miał, mimo niekomfortowego stroju z tarczą dobiegł do mety, zajmując 11. miejsce. Był jednym z 23 świnoujścian startujących w maratonie.
- Jeszcze kilka lat temu byłem jedynym świnoujścianinem, startującym w Maratonie Uznamskim - mówi Andrzej Mrozek z Klubu Biegacza "Jogging". - Teraz startuje nas spora grupka.
W maratonie uczestniczyło 256 maratończyków, w tym 46 kobiet. W biegu zwyciężył Maciej Łucyk z Poznania z czasem 2.43.50.
Dziś część zawodników trenuje, by sprostać kolejnym wyzwaniom, inni leczą kontuzje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?