Wcześniej brak zgody argumentowali przede wszystkim brakiem toalet.
- Jak się wchodzi na plażę to strasznie śmierdzi moczem, bo ludzie chodzą załatwiać się na wydmy - mówili przeciwnicy piwnych namiotów.
Burmistrz Krzysztof Kozicki przekonywał, że dla miasta i gminy to duża strata przede wszystkim finansowa.
- Z każdego namiotu z tytułu dzierżawy miasto ma od 40 do nawet 60 tys. zł - mówił. - Nie możemy sobie pozwolić na stratę takich pieniędzy. Poza tym, piwo sprzedaje się na wszystkich plażach.
W końcu obie strony poszły na kompromis. Burmistrz chciał, żeby namiotów było tyle, co dotychczas, czyli 7. Radni zgodzili się na 4.
- Jakieś 200 tys. zł ucieknie nam co prawda z tego powodu, ale lepsze 4 punkty, niż żaden - mówi burmistrz. - Liczę, ze w kolejnych sezonach radni zgodzą się na więcej namiotów.
Podstawowym warunkiem wydania zgody na sprzedaż piwa będzie zapewnienie bezpłatnej toalety blisko namiotu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?