Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Panieńskiej parkują nawet na zakazie

Marek Rudnicki
Na podzamczu brakuje parkingów. Podobnie, jak w całym mieście. Ale te rejony miasta mają tę przewagę nad innymi miejscami, że pod estakadą znajdują się duże parkingi płatne i bezpłatne. Bardzo często na parkingach bezpłatnych jest sporo wolnych miejsc na auta. A mimo to, kierowcy chętniej stawiają samochody na chodnikach.
Na podzamczu brakuje parkingów. Podobnie, jak w całym mieście. Ale te rejony miasta mają tę przewagę nad innymi miejscami, że pod estakadą znajdują się duże parkingi płatne i bezpłatne. Bardzo często na parkingach bezpłatnych jest sporo wolnych miejsc na auta. A mimo to, kierowcy chętniej stawiają samochody na chodnikach. Marcin Bielecki
Samochody stawiane są w każdym wolnym miejscu, choć pod estakadą są darmowe parkingi. - Kierowcy aut zablokowali nam przejście chodnikiem - alarmuje Czytelniczka opisując, jak są zaparkowane samochody na Panieńskiej.

- Kierowcy samochodów zablokowali nam przejście chodnikiem - alarmuje jedna z Czytelniczek opisując, jak są zaparkowane samochody na ulicy Panieńskiej. - Stawiają nie tylko byle jak, ale również na każdym wolnym miejscu, gdzie tylko uda się im wcisnąć.

Pobieżna nawet lustracja staromiejskiej uliczki przynosi potwierdzenie opinii Czytelniczki. Podobne sygnały dostała też Straż Miejska.

- Dostaliśmy sygnał od szczecinian, że na ulicy Panieńskiej kierowcy nie przestrzegają zasad ruchu drogowego i parkują jak chcą - przyznaje Joanna Wojtach, rzecznik prasowy Straży Miejskiej. - Natychmiast wysłaliśmy na miejsce patrol.

Strażnicy przyjechali, wyciągnęli aparaty fotograficzne i zrobili fotki wszystkim, zaparkowanym wbrew przepisom samochodom.

- Kierowcy samochodów będą teraz wzywani do nas - tłumaczy pani rzecznik. - Prawdopodobnie większość z nich otrzyma mandaty karne stu złotowe.

Straż Miejska często patroluje okolice podzamcza. zarówno ulicę Panieńską, jak i ulice Kuśnierską, Farną i Grodzką. Tu najczęściej łamane są przepisy zakazu parkowania. Nie ma dnia bez mandatów i - o dziwo - nie zmniejsza to liczby osób, które nadal je łamią.

- Być może, gdybyśmy wywozili za każdym razem samochody na strzeżone parkingi, coś by się zmieniło - podkreśla Joanna Wojtach.

Bądź na bieżąco - zasubskrybuj news'y ze Szczecina

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński