W pierwszym meczu w Szczecinie nasza drużyna także uległa 1:3.
Morze Bałtyk źle rozpoczęło pierwszego seta. Rywale prowadzili 8:4 i czteropunktową przewagę w końcówce jeszcze powiększyli. W drugiej partii to nasz zespół wygrywał 8:4. Przeciwnicy wyrównali w połowie seta i potem żadna z drużyn nie mogła rywalowi odskoczyć. O wygranej Morza Bałtyk na przewagi zadecydował blok Pawła Kaczorowskiego. Trzeci set był niestety podobny do pierwszego i wówczas rozstrzygnęły się losy awansu do następnej rundy na korzyść MKS MOS.
- Byliśmy słabsi w dwumeczu - przyznał trener Morza Bałtyk, Zdzisław Gogol. - Na wyjazdach tracimy instynkt do gry. W meczu z MKS MOS bardzo dobrze zagrał Mateusz Sylla, nieźle Artur Kulikowski. Pozostali przeciętnie. No, może jeszcze poza młodym Jakubem Nowocieniem, który dostał szansę w czwartym secie i zaprezentował się korzystnie. Muszę go pochwalić.
W sobotę szczecinianie zagrają w Świdniku mecz ligowy z Avią.
MKS MOS Będzin - Morze Bałtyk Szczecin 3:1 (25:16, 24:26, 25:17, 25:21)
Morze Bałtyk: Sylla, Doliński, Milczarek, Glinka, Michor, Kulikowski, Pachliński (libero) oraz Paśnik, Nowocień, Kaczorowski, W. Paniączyk, Kwaśniak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?