Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morze Bałtyk Szczecin będzie walczyło w play off

Krzysztof Dziedzic
Oby w fazie play off piłka jak najczęściej spadała po stronie rywali. Na zdjęciu w bloku naszej drużyny Jakub Markiewicz (z lewej) i Mateusz Sylla.
Oby w fazie play off piłka jak najczęściej spadała po stronie rywali. Na zdjęciu w bloku naszej drużyny Jakub Markiewicz (z lewej) i Mateusz Sylla. Fot. Marcin Bielecki
Szkoda byłaby, gdyby siatkarze Morza Bałtyk Szczecin następny sezon spędzili znów w II lidze. Dlatego liczymy, że w sobotę i w niedzielę nasza drużyna wygra dwa pierwsze mecze z Victorią Wałbrzych i udanie rozpocznie walkę w play off o awans.

Sobotni mecz Morza Bałtyk rozpocznie się o godzinie 16, a niedzielny o godzinie 12.

Prostej drogi do I ligi nie ma

Morze Bałtyk po sezonie zasadniczym uplasowało się na drugiej pozycji. Victoria na trzeciej. Wałbrzyszanie byli bohaterami rundy rewanżowej, pokonując m.in. w Rewalu naszą drużynę 3:0.

Faworytem będą szczecinianie, ale oczywiście nawet wygranie rywalizacji z Victorią (do trzech zwycięstw) nie wystarczy do awansu. W przypadku powodzenia, następnie w finale swojej grupy II ligi szczecinianie będą musieli ograć lepszego rywala z pary Joker Piła - Orion Sulechów. Gdyby i to się udało, to Morze Bałtyk pojedzie na finałowy turniej II ligi z udziałem czterech najlepszych zespołów. Z niego dwie najlepsze drużyny awansują, a dwie z miejsc trzeciego i czwartego zagrają baraże z I-ligowcami.

Droga do I ligi nie jest więc prosta, ale naprawdę warto się o nią bić już teraz. Plan - gdy szkoleniowcem drużyny został Zdzisław Gogol - zakładał awans w ciągu dwóch sezonów. Jednak kolejny rok spędzony w II lidze (czyli praktycznie trzeciej) nie przyczyni się do zwiększenia zainteresowania klubem i męską siatkówką w Szczecinie.

Najwyższy czas

Dlatego liczymy na awans już w tym sezonie. Mamy ciekawy zespół. Jeżeli w najważniejszych meczach "zaskoczy", to może sprawić niespodziankę i znaleźć się w I lidze.

Trener Gogol nie chce za bardzo mówić o awansie, bo nie chce wywierać na zawodnikach dużej presji. My też nie chcemy, ale... nie po to śledziliśmy z zainteresowaniem występy Morza Bałtyk w sezonie zasadniczym, nie po to dostawało od Miasta Szczecin sporo pieniędzy na promocję poprzez sport, by teraz odpuścić awans.

Po latach występów w ekstraklasie Stali Stocznia Szczecin, a potem Morza Szczecin, przyszły gorsze lata - gdy drużyna się rozpadła i zaczęła występować w II lidze. Gra w niej już czwarty sezon, więc najwyższy czas na awans na "zaplecze ekstraklasy". Liczymy, że w meczach o dużą stawkę doświadczony trener Gogol zdoła odpowiednio ustawić swój zespół.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński