- Do Europarlamentu wybieram się do pracy. Nie chcę, aby Sławek Nitras był ostatnim europosłem ze Szczecina - ogłosił Tomasz Grodzki.
Z listy PO w naszym okręgu startuje z miejsca 3. Na razie jako jedyny kandydat zdecydował się na organizację własnej konwencji wyborczej.
Sala wydział zarządzania Uniwersytetu Szczecińskiego pękała dziś w szwach. Wystąpienie Grodzkiego oklaskiwali m.in. prof. Jan Lubiński, pisarka Monika Szwaja, poseł Arkadiusz Litwiński. Sławomir Nitras chętnie pozował z tabliczką "Głosuje na prof. Grodzkiego". Na sali było wielu lekarzy, pracowników naukowych, członkowie i sympatycy PO.
Na konwencji zabrakło jednak wielu liderów PO, m.in. Stanisława Gawłowskiego, szefa PO w regionie, wielu posłów PO, Olgierda Geblewicza, marszałka województwa, czy senatora Norberta Obryckiego.
- W Parlamencie Europejskim chcę służyć Państwu swoją wiedzą i doświadczeniem. Moim priorytetem będzie praca nad wyrównywaniem szans Polaków w dostępie do ochrony zdrowia na poziomie europejskim - mówił prof. Grodzki, z zawodu chirurg klatki piersiowej.
Wsparł go Jarosław Mroczek, prezes Pogoni Szczecin.
- Potrzebujemy europosła ze Szczecina, a nie z Warszawy. Oni wcale nie są lepsi - powiedział i dostał za to burzę braw.
Jego słowa to aluzja to kandydatów startujących z pierwszych miejsc na listach. W naszym okręgu to tzw. spadochroniarze, czyli kandydaci głownie z Warszawy. Jedynką na liście PO jest Dariusz Rosati, polityk z Warszawy.
Grodzki skrytykował też prezydenta Piotra Krzystka, który w sobotę udzielił poparcia Markowi Zagórskiemu, kandydatowi Polski Razem, bliskiemu współpracownikowi Artura Balazsa.
- Przecież on (Zagórski-red.) to polityk warszawski. Kiedyś związany z Samoobroną. Przykro mi, że prezydent Szczecina, który rozwija przed nami wizje wielkiego miasta, glosuje na kogoś spoza Szczecina - zaatakował Grodzki.
Za tydzień na Jasnych Błoniach konwencja wszystkich kandydatów PO.
- Nie przebije jednak konwencji Grodzkiego - rzucił dzisiaj pod nosem członek sztabu Tomasza Grodzkiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?