Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez prawa wyboru

eka
Czy Barlineckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego miało prawo, bez zasięgania opinii mieszkańców, zakazać im korzystania z anten satelitarnych i zainstalować "kablówkę" na administrowanym przez siebie osiedlu, a tym samy skazać lokatorów na oglądanie określonych stacji i programów telewizyjnych? - zastanawiał się w liście do GŁOS-u Bogusław Boguzin, mieszkaniec domu przy ul. Górnej w Barlinku i przedstawił historię całej sprawy.

"(...) Mieliśmy antenę zbiorczą, ale kilka lat temu lokatorzy skrzyknęli się i postanowili założyć antenę satelitarną. Zebraliśmy pieniądze i uzyskaliśmy zgodę od administratora na ustawienie anteny na dachu. Wynajęliśmy firmę, która do końca zrealizowała nasz plan. Efekt był rewelacyjny - mieliśmy polskie programy i jeszcze cztery nadawane drogą satelitarną. Rok temu administrator wywiesił informację, aby udostępnić mieszkania pracownikom firmy "TeleTon", by założyli instalację do odbioru telewizji kablowej. Stwierdzono, że antena satelitarna założona była bezprawnie i trzeba ją zdemontować.
Jednak przed taką decyzją nikt się z nami nie konsultował. Nikt też nie był w stanie podać podstaw prawnych, który zabraniałby korzystania z anteny satelitarnej (mieszkańcy jednego z bloków do dziś mają antenę satelitarną i zbiorczą). Założono nam jednak kablówkę (...) i odcięto od sygnału z anteny zbiorczej i satelitarnej, które stoją na naszym dachu po dzień dzisiejszy.
Dwa tygodnie temu przyjechał przedstawiciel TV kablowej i zmuszał nas do podpisania umowy na dostarczenie sygnału do odbioru programów pakietu podstawowego. (...) Przedstawiciel "TeleTon" zakomunikował, iż w razie niepodpisania umowy... zostaniemy odłączeni od dostarczania programu podstawowego, czyli programu 1, 2, Polsatu, telewizji regionalnej, Polonii. (...)
Dlaczego anteny zbiorcze zostały nam odcięte pomimo, że są sprawne? Czy odcięcie zbiorczej telewizji satelitarnej, pomimo wcześniejszej zgody na nią, było prawne? Czy zmuszanie do korzystania z TV kablowej, pomimo że są techniczne możliwości wyboru, jest zgodne z literą prawa?"
O odpowiedź na to pytanie poprosiliśmy Elżbietę Walczyńską, prezes Barlineckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. - Decyzję o tym, aby w budynku przy ulicy Górnej 29c zainstalować telewizję kablową TeleTonu podjęła wspólnota mieszkaniowa - stwierdziła pani prezes. - Nie jest zatem prawdą, że decyzja nie była konsultowana z mieszkańcami domu. Nie jest też prawdą, że anteny satelitarne były montowane za nasza zgodą. Musiały zostać usunięte, gdyż było to niezgodne z przepisami o teletransmisji. Tak zadecydowała trzy lata temu inspekcja z Zielonej Góry.
Prezes Walczyńska twierdzi również, że TeleTon nie jest monopolistą w Barlinku. Odbiór programów telewizyjnych proponuje również gorzowska telewizja kablowa. - Jeszcze raz powtarzam, że nie zmuszaliśmy nikogo do podjęcia decyzji o korzystaniu z usług TeleTonu. Wasz Czytelnik powinien mieć pretensje nie do nas, ale do wspólnoty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński