Samochodem podróżowała kobieta, która wiozła swojego syna do szpitala w Szczecinie. Na szczęście nikomu nic się nie stało a strażacy zastali pasażerów siedzących w innym samochodzie.
Z komory silnika wydobywał się niewielki dym więc zachodziła konieczność szybkiego odłączenia akumulatora przed postawieniem samochodu na koła.
Wkrótce dymienie ustało a było spowodowane kontaktem płynów eksploatacyjnych z rozgrzanym kolektorem silnika.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?