- Startuje 113 dziewczyn z całego świata. Najbardziej zaprzyjaźniłam się z miss Słowacji - mówi Angelika Ogryzek, która od 19 października przygotowuje się do finału w Londynie. - Wszystkie mieszkamy w bardzo dobrych warunkach, w samym centrum miasta - w Mariottcie. Bez przerwy ćwiczymy choreografię na scenie Earls Court, gdzie odbędzie się niedzielny finał. Hala mieści 19 tysięcy widzów.
Szczecinianka przyznaje, że ma do czynienia z prawdziwą mieszanką kultur. W większości dziewczyny są nastawione do siebie bardzo pozytywnie. Zdarzają się jednak wyjątki.
- Można zauważyć rywalizację. Niektóre z nich nie są sobą, grają kogoś innego - twierdzi.
Podczas finału Angelika wystąpi w sukni wieczorowej. Angelika ma już swoje spostrzeżenia. Niestety zmagań pięknej szczecinianki nie będziemy mogli śledzić na żywo w telewizji. Żadna ze stacji nie zdecydowała się na transmisję. Powód jest banalny.
- Transmisja jest o godzinie 17 czasu angielskiego, czyli 18 polskiego. W tym czasie we wszystkich kanałach nadawane są wiadomości - powiedział nam Gerard Parzutka von Lipiński, prezes wyborów Miss Polski. - Z tego powodu nie zobaczymy transmisji na żywo, ważą się jeszcze losy, czy będzie retransmisja. Pozostaną wszystkim przekazy internetowe. Z pewnością takie się pojawią. Mimo wszystko trzymajmy kciuki za naszą miss i jej końcowy sukces.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?