Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miażdżące zwycięstwo Żmurkiewicza

Hanka Lachowska, 14 listopada 2006 r.
O północy Janusz Żmurkiewicz już wiedział, że wygrał wybory prezydenckie w pierwszej turze. Chwilę później zjawił się w swoim komitecie z wielką butelką szampana. - Nie spodziewałem się, że wygram już w pierwszej turze - mówił szczęśliwy.
O północy Janusz Żmurkiewicz już wiedział, że wygrał wybory prezydenckie w pierwszej turze. Chwilę później zjawił się w swoim komitecie z wielką butelką szampana. - Nie spodziewałem się, że wygram już w pierwszej turze - mówił szczęśliwy. Sławek Ryfczyński
Nie będzie drugiej tury wyborów prezydenckich w Świnoujściu. Przez następne cztery lata prezydentem miasta będzie ponownie Janusz Żmurkiewicz z SLD. Zdobył 7783 głosów. To więcej, niż sześciu pozostałych kandydatów razem wziętych.

Janusz Żmurkiewicz startował z komitetu Lewica i Demokraci. Sam fakt, że zwyciężył, raczej nikogo w mieście nie zaskoczył. Wielką niespodzianką jest jednak sposób, w jaki to zrobił.

Tak miażdżącej przewagi nad pozostałymi kandydatami, chyba nikt się nie spodziewał. Także sam Janusz Żmurkiewicz.

- Wiedziałem, że mam poparcie wśród mieszkańców, ale nie spodziewałem się, że moja przewaga nad pozostałymi kandydatami będzie tak duża. To miłe - powiedział Janusz Żmurkiewicz.

Przyczyny swojego sukcesu widzi przede wszystkim w tym, co przez ostatnie cztery lata jako prezydenta zrobił dla miasta.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński