Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mercedesem wjechał w przechodnia. Kierowca uciekł

mdr
Dostaliśmy alarmującą informację od Czytelnika. Dotyczyła wypadku, do którego doszło w sobotę na skrzyżowaniu ulic Ku Słońcu i Piastów. Czytelnik napisał, że jedna z osób nie żyje.

Czytelnik napisał do nas: - Dziwne, że nikt o tym nie pisze. Kierowca podobno zbiegł, a reszta osób w samochodzie była pijana i naćpana. Młody człowiek, prawdopodobnie student, ginie w biały dzień w centrum miasta i cisza! Sprawdziliśmy.

Okazało się, że rzeczywiście doszło do wypadku w sobotę około godziny 16.20 na skrzyżowaniu ul. Piastów i Ku Słońcu.

- Z wstępnych ustaleń wynika że kierujący mercedesem jadąc ul. Piastów w kierunku ul. Mieszka na skrzyżowaniu z ul. Ku Słońcu zderzył się z dostawczym autem marki renualt - tłumaczy rzecznik policji, aspirant Przemysław Kimon. - Po zderzeniu mercedes zjechał na chodnik, gdzie uderzył w przechodnia. Potrącony mężczyzna trafił do szpitala gdzie przebywa do chwili obecnej.

Prawdą okazało się doniesienie Czytelnika, że kierowca mercedesa zbiegł z miejsca zdarzenia. Razem z nim uciekł jeden z pasażerów auta. Trzeci natomiast pozostał na miejscu. Po około godzinie na miejscu pojawił się mężczyzna, który oświadczył, że prowadził to auto w chwili wypadku.

- Ten mężczyzna został zatrzymany - dodaje rzecznik policji. - Miał przy sobie fałszywe dokumenty. Na miejscu policjanci zabezpieczyli ślady biologiczne, które zostaną poddane badaniom celem określenia kto kierował mercedesem. Również przesłuchano świadków. Zatrzymany mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

Nowa odsłona Alarmu24: Ty również możesz nas poinformować o wydarzeniu! Kliknij i zobacz jak zrobić to w błyskawiczny sposób.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński