Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecz w pubie jest nielegalny

Andrzej Kraśnicki jr, 16 czerwca 2002 r.
Takie oto zbiorowe oglądanie meczu w pubie może dla właściciela lokalu skończyć się nawet więzieniem, o ile tylko poszkodowany, czyli Polsat wskaże łamiącego prawo gastronomika. Na razie w Szczecinie tego nie zrobił.
Takie oto zbiorowe oglądanie meczu w pubie może dla właściciela lokalu skończyć się nawet więzieniem, o ile tylko poszkodowany, czyli Polsat wskaże łamiącego prawo gastronomika. Na razie w Szczecinie tego nie zrobił. Marek Biczyk
Telewizja Polsat straszy właścicieli pubów, że włączając w lokalach telewizor i prezentując licznym gościom mecze mistrzostw świata łamią prawo i poniosą konsekwencje. O pomoc poproszono policję. Ta jednak nie ma zamiaru patrolować lokali dopóki Polsat nie wskaże tych, w których ogląda się mecze.

To, że właściciele lokali łamią prawo wykorzystując dekoder Polsatu do publicznego pokazywania mistrzostw świata w piłce nożnej na kanale Polsat Sport przyznają wszyscy: policja, Polsat, a nawet ci, którzy to robią.

Jedynie w gospodarstwie

- Poinformowaliśmy Komendę Główną Policji o tym, że w lokalach, w których klientom pokazywane są mecze za pośrednictwem naszego dekodera łamane jest prawo - mówi rzeczniczka Polsatu Katarzyna Wyszomirska.
Stwierdziła też, że umowy na zakup i korzystanie z dekodera podpisywane są tylko z osobami fizycznymi, które powinny oglądać program "jedynie w warunkach gospodarstw domowych" - jak czytamy w przesłanym do redakcji oświadczeniu Polsatu.
- Żaden z restauratorów nie otrzymał od nas zezwolenia na publiczne odtwarzanie programu kanału Polsat Sport - podkreśla Katarzyna Wyszomirska. - Wielu z nich zwracało się do nas z oficjalną prośbą, ale nie zgodziliśmy się.
Rzecznik Komendy Głównej Policji Paweł Biedziak w rozmowie z "GŁOS-em" przyznał, że jeśli ktoś wykupił dekoder na siebie, jako osobę prywatną, a teraz puszcza w swoim pubie gościom to jest to zwykłe złodziejstwo.
- Policja nie będzie jednak z własnej inicjatywy chodzić po lokalach i sprawdzać czy jest w nich publicznie pokazywany mecz za pośrednictwem dekodera - mówi Paweł Biedziak. - Jest to wprawdzie przestępstwo, ale ścigane na wniosek pokrzywdzonego.
To zaś oznacza, że policja wejdzie do lokalu, wyłączy i zabierze dekoder jako dowód przestępstwa tylko wtedy, gdy ktoś z Polsatu wskaże konkretny adres. Do tej pory w całej Polsce było pięć takich przypadków, wszystkie spoza terenu naszego województwa.

Bo jest za drogi

- Nikt z Polsatu nie zgłaszał nam, że gdzieś w pubie oglądają Polsat Sport - mówi Krzysztof Targoński, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Z własnej inicjatywy nie będziemy zaś przeprowadzać kontroli.
Właściciele szczecińskich pubów, którzy prezentują swoim klientom mecze mistrzostw świata przyznają anonimowo, że wiedzą iż łamią prawo.
- Dekoder Polsatu jest jednak drogi - mówi jeden z nich. - Niby jest promocja, ale za zainstalowanie itp. przychodzi rachunek na 600 złotych. Nie dziwię się więc, że ludzie przychodzą do mnie oglądać mecze.
W przypadku udowodnienia właścicielowi łamania w tym przypadki prawa grożą mu nawet trzy lata więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński