- Nasze liceum jest jedynym na Pomorzu Zachodnim, gdzie można zdawać taki egzamin - zapewnia germanistka Krystyna Stępień.
Zdobycie certyfikatu jest o tyle przydatne, że mając go w ręku uczeń zostanie przyjęty na niemiecką uczelnię bez egzaminów wstępnych.
- Chciałabym studiować w Berlinie kierunek związany z mediami - mówi Katja Kamiński, jedna ze zdających.
Jednak aby uzyskać certyfikat, zdający musi przejść długą drogę. Należy zdobyć przynajmniej 50 procent punktów z każdej spośród czterech umiejętności: czytania ze zrozumieniem, rozumienia ze słuchu, komunikacji pisemnej i ustnej. Pierwsze trzy licealiści z "dziewiątki" mają już za sobą, pisali je tydzień temu. Teraz zmagają się z najbardziej stresującą częścią ustną.
- Musieliśmy przedstawić w formie prezentacji komputerowej przygotowany wcześniej temat - tłumaczy Katja. - Ja mówiłam o pracy przymusowej Polaków na rzecz III Rzeszy.
Sama prezentacja musi trwać 4 minuty, pozostałe 16 przeznaczone jest na odpowiedzi na zadawane przez komisję pytania. Oprócz tego uczeń losuje temat i przez 20 minut dyskutuje z komisją. Oceniana jest nie tylko znajomość słownictwa, ale też przytaczanie trafnych argumentów.
Pisemne prace będą oceniane przez egzaminatorów w Niemczech. Wyniki egzaminu uczniowie poznają najprawdopodobniej w kwietniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?