- Rząd chce stworzyć Narodowy Fundusz Promocji Turystyki - mówił marszałek. - I pieniądze z opłaty uzdrowiskowej, zamiast zostać w uzdrowiskach i gminach turystycznych, rząd chce oddać funduszowi. Tu chodzi o ponad 100 mln zł rocznie tylko z naszego województwa. A skutki takiego kroku mogą być katastrofalne.
CZYTAJ WIĘCEJ: Gminy uzdrowiskowe planują protest w sprawie opłat. Chodzi o 50 mln zł
- Bo uzdrowisko to nie tylko przywileje, ale przede wszystkim obowiązki - tłumaczył Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia. - Musimy zadbać o to, aby sobie na miano uzdrowiska zasłużyć. To ciągłe inwestycje w mieście - zauważył.
- Nie rozumiemy tego kroku, może chodzi o to, aby w Polsce uzdrowiska przestały istnieć. Ale nie będziemy bierni wobec tego typu zamachu na nasze małe ojczyzny - podkreślił Geblewicz. - Sprawa jest bardzo poważna i dotyczy tak naprawdę możliwości dalszego inwestowania w uzdrowiska i tego, czy będą w stanie utrzymywać swoje walory uzdrowiskowe i turystyczne - mówił i zapowiedział skierowanie listu do parlamentarzystów, przede wszystkim do parlamentarzystów PiS, aby zapobiegli takim rozwiązaniom.
Zapowiedział również, że o sprawie zapisów o opłatach uzdrowiskowych i miejscowych chce rozmawiać na Związku Województw RP.
W Polsce jest 45 uzdrowisk, z tego pięć w naszym województwie (największe to Kołobrzeg i Świnoujście).
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
