Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marnotrawstwo czy potrzebna praca? Podlewał drzewa przy ulicy Polskich Marynarzy w czasie ulewy [WIDEO]

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Film pojawił się na grupie facebookowej "Piotr Krzystek na mieście" i wywołał falę komentarzy.
Film pojawił się na grupie facebookowej "Piotr Krzystek na mieście" i wywołał falę komentarzy. facebook "Piotr Krzystek na mieście"
Do zdarzenia godnego komedii naszego mistrza Stanisława Barei doszło kilka dni temu przy ulicy Polskich Marynarzy w Szczecinie. Ekipa podlewała młode drzewa. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że działo się to w czasie... wiosennej ulewy.

"Olewam, lubię tę robotę" - mówił Marian Koniuszko w serialu Stanisława Barei "Zmiennicy".

Tyle tylko, że nie podlewał ogrodu w czasie deszczu. Na to reżyser nie wpadł. Wpadł za to wykonawca prac na rzecz naszego miasta.

Film pojawił się na grupie społecznościowej "Piotr Krzystek na mieście" i wywołał falę komentarzy. Pani Agnieszka, która wrzuciła film pyta: "Gdzie sens? Gdzie logika?" Internauci zastanawiają się czy to celowe działanie: może nawożenie? Dodatkowe nawadnianie po długotrwałej suszy? Nie brak też takich, którzy nazywają to marnotrawstwem pieniędzy.

O wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy Urząd Miasta Szczecin. Urzędnicy odcinają się od dziwnych praktyk.

- Nasadzenia drzew w ciągu ul. Polskich Marynarzy zostały wykonane w ramach zadania "Modernizacja ulic Modra i Koralowa w Szczecinie", nie zostały one jeszcze przekazane do bieżącego utrzymania, objęte są pielęgnacją przez wykonawcę. Nie wiem czy było to podlewanie czy nawożenie, o tym powinien wypowiedzieć się wykonawca - odpowiada Sylwia Cyza z Centrum Informacji Miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński